Pokaz slajdów

środa, 31 sierpnia 2016

Pierwsze starcie z haftem koralikowym ;)

Hej hej :)
Ominęłam kilka rękodzieł i przeszłam do dzisiejszego wyczynu.

Szyłam i prułam, prułam i szyłam. Wyszło jak wyszło. Średnio ;) Taki pierwszy raz z haftem.
Technika fajna i wymaga dużej wprawy :) Czy będę coś jeszcze w niej robić? Pewnie tak ale nie jestem pewna czy teraz, zaraz :P
Nadal kocham krosno i sznury :D
Kabosznony z wilkiem leżą u mnie już chyba rok, więc w końcu jeden z nich się doczekał oprawy :P

UWAGA! Należy uważać przy oglądaniu zdjęć, bo można nabawić się jaskry od tych krzywizn ;)
Trzymajcie za mnie kciuki, żeby następny raz był ładniejszy :D:D







poniedziałek, 22 sierpnia 2016

Indiańskie cudeńka

Witajcie :)
Te dwie piękności czekały na opublikowanie od czerwca ;)
Wreszcie są.
Link do wzoru (oraz instrukcji wykonania znajdziecie w dziale POMOCE / TUTORIALE

Zapraszam do oglądania :)












poniedziałek, 15 sierpnia 2016

Mroczny Mix bransoletek

Witam!
Dziś post zdjęciowy :)
Ostatnie dni zeszły mi na zrobienie tego zestawu :) Dwie bransoletki szydełkowe i dwa rzemienie. Jedno zapięcie. Klimaty gotyckie, mroooooooooczneee ;))
Dla każdego coś miłego. Sami zerknijcie :)





sobota, 13 sierpnia 2016

Nić do jeansu vs nić jubilerska

Cześć. 
Dzisiaj temat lekko techniczny. Dostaje od Was wiadomości dotyczące nici, których używam do krosna oraz do sznurów.
Do niedawna bazowałam na niciach do jeansu (Talia 30). Przede wszystkim ze względu na ich wytrzymałość.
Przypadkiem trafiłam na nici jubilerskie. Bez konkretnej nazwy. Takie No Name (NN). Dostępne były 3 kolory, więc wzięłam po szpulce. I wiecie co? Zakochałam się w nich! 
Obydwie nici możecie spotkać w różnych wersjach długości. Ja w tym poście skupiam się tylko na tych dwóch : T30 1000 m i NN 650 m.

Na zdjęciu są przedstawione: Talia 30, Nici NN oraz najmniejsza szpulka Tytan 80. Tą ostatnia dodałam, żeby było widać wielkość pozostałych szpul.

Nić Jubilerska wydaje się być troszkę grubsza od Talii. 


Testerem wytrzymałości był mój mąż. Ucina kawałek nici, obija ją wokół palców i próbuje zerwać. Obydwie nici się nie dały. Mężulkowi tylko palce zsiniały :(. Aczkolwiek zaznaczył, że wydaje mu się, że NN jest mocniejsza. Mam takie wrażenie, że w tej nici jest domieszka nylonu (być może całość jest nylonowa?). W każdym razie są raczej "śliskie" w porównaniu z T30. Może być to spore utrudnienie przy robieniu sznurów szydełkowo-koralikowych. Koraliki się zsuwają. Mi to pasuje w sumie, bo szybciej mam je przy robótce i nie mechacą gładkiej nici w trakcie przesuwania ;). Kolejnym problemem może być łatwe rozwarstwianie się NN. Jest to spore utrudnienie dla osób, które zaczynają swoja przygodę ze sznurem S-K.
Co do zastosowania na krośnie. NN nie ma włosków tak jak T30. Co oznacza, że praca wygląda estetycznie. Zarówno sznury jak i bransoletki płaskie. Jedynym problemem z jakim się spotkałam przy niciach NN (przy krośnie) to związanie ich. Supełki bardzo łatwo się rozplątują, więc trzeba je zabezpieczać klejem. Przy Talii nie ma takiego problemu. 

Poniżej znajdziecie krótkie porównanie tych dwóch nici. :-D

  Nić do jeansu Talia 30 Nić jubierska No Name
Długość w szpuli 1000 m 650 m
Cena  8,50-9,50 zł 9 zł
Cena za 10 m 8 gr 14 gr
Największa zaleta Duży wybór kolorów Brak tzw kłaczków
Największa wada -Kłaczki -Przy sznurach koraliki mocno się ślizgają.
-Ciężko się je wiąże.

 

Tak więc wybór pozostawiam Wam :) Wiadomo, że każdy ma swoje przyzwyczajenia i swoje zdanie na temat materiałów. Dodam jeszcze, że obydwu nici używam na krośnie tylko jako osnowy. 
Jeśli macie jakieś dodatkowe pytania lub brakuje Wam czegoś w tym krótkim porównaniu, możecie pisać do mnie śmiało. Wiadomość można wysłać przez formularz kontaktowy lub jako wiadomość na FP KRAM PAULI (klik!).
Zapraszam także na moje konto na Instagramie INSTA KRAM PAULI (klik!)

Pozdrawiam!


piątek, 12 sierpnia 2016

Coś swojego, Indiańskiego - krosno

Dzisiaj krótko.
Bransoletka powstała bardzo szybko :)
Wzór autorski. Możecie go znaleźć TUTAJ
Jeśli chcecie się pochwalić własną wersją moich wzorów, nie zapomnijcie mnie oznaczyć (na FB) #krampauli, a na 100% Was odnajdę :))



Projekt bierze udział w Blogowych Podróżach

czwartek, 11 sierpnia 2016

Pikachu (pokemon) - Krosno

Tak, tak... Wiem, że śmiejecie się teraz :P
Świat opanowały pokemony ;) Właściwie cały ambaras o grę na urządzenia mobilne (telefony) o nazwie Pokemon Go. Sami możecie stać się trenerami i łapać pokemony na swoim osiedlu :p
Nie żebym Was zachęcała, bo jak mam być szczera- nie gram :P
Pikachu i jemu podobni kojarzą mi się z anime, które jako dziecko oglądałam na jednym z popularnych kanałów telewizyjnych. Mimo wszystkich negatywnych opinii i tak oglądałam, bo przecież nie o łapanie tylko chodziło :) Kto oglądał, ten wie :)

Przyszło mi do głowy, że zrobię chociaż jednego pokemona ;) Byłam ciekawa Waszej reakcji, bo w końcu to coś z innej półki wiekowej :P
Nie zawiodłam się na Was i spotkałam się z pozytywnym przyjęciem. Ba! Nawet z pochwałami :P
Dziękuję :)
Zawieszka PokeBall zrobiłam sama (raczkuje w tej technice).

A teraz już możecie bliżej się przyjrzeć mojemu potworkowi ;)





Projekt bierze udział w Blogowych Podróżach


środa, 10 sierpnia 2016

Chabry - krosno

Witam.
Dziś chciałabym przedstawić Wam jedną z najnowszych bransoletek. Chabry.
Są to jedne z moich ulubionych polnych kwiatów. Uwielbiam ich kolor i delikatne płatki :)
Wzór znalazłam ponownie na tej samej stronie co Cyklameny i Maki. Są to wzory na zakładki do książki robione haftem krzyżykowym :) Aczkolwiek uważam, że na krosnowe bransoletki nadają się idealnie :)
Pozdrawiam! :)






Projekt bierze udział w Blogowych Podróżach


czwartek, 4 sierpnia 2016

Dwie makramy

Hejka.
W międzyczasie całego zamieszania uplotłam dwie bransoletki makramowe z koralikami :-)
Mam duży sentyment do makramy, bo to właśnie od tej techniki zaczynałam w szkole podstawowej ;-) Wtedy nazywano je bransoletkami przyjaźni :-)
Może za jakiś czas zrobię taką typową jodełkę ;-)
Buźka :-*