Hejka.
W międzyczasie całego zamieszania uplotłam dwie bransoletki makramowe z koralikami :-)
Mam duży sentyment do makramy, bo to właśnie od tej techniki zaczynałam w szkole podstawowej ;-) Wtedy nazywano je bransoletkami przyjaźni :-)
Może za jakiś czas zrobię taką typową jodełkę ;-)
Buźka :-*
Bardzo bardzo sympatyczne bransoletki! @
OdpowiedzUsuńDziękuje pięknie :-*
UsuńObie śliczne, bardzo podoba mi się dobór kolorów :) Makramy jakoś nie darzyłam nigdy wielką sympatią, ale lubię oglądać prace innych ;)
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie! Makrama fajna sprawa :-)
UsuńChyba pokuszę się o mały Tutorial ;-)